muzułmanie na Podlasiu
Koloryt wyznaniowy tych ziem nie kończy się na katolikach i prawosławnych. W leśnej wiosce, pod samą granicą z Białorusią stoi przy drodze islamski meczet. W Kruszynianach, około 30 kilometrów od naszego pensjonatu mieszkają Tatarzy polscy.
Na tutejszych ziemiach znaleźli się w czasach Jana III Sobieskiego, który w uznaniu za ich waleczność, nadał im te ziemie. Mogli budować meczety, wchodzić w związki małżeńskie z tutejszymi kobietami, oraz wychowywać potomstwo w wierze muzułmańskiej. Z czasem zaczęli posługiwać się językiem polskim i białoruskim, przyjmując od miejscowej ludności wszelkie lokalne obyczaje, dlatego też zaczęto nazywać ich Tatarami polskimi. W okresie walk o niepodległość Polski Tatarzy niejednokrotnie dawali wyraz swemu przywiązaniu do tradycji polskich. Walczyli w wojnach napoleońskich, a później przystąpili do powstań polskich lat 1830-1831 i 1863-1864. W Kruszynianach żyło ich ponad 3oo osób, dziś zostały już tylko 4 rodziny, bo większość wyjechała w poszukiwaniu pracy do większych miast.
islam
Ci, którzy zostali, dumnie reprezentują swoje pochodzenie i wiarę, dlatego Kruszyniany są pełne tatarskich akcentów. Punktem centralnym wioski jest oczywiście meczet oraz cmentarz muzułmański – tzw. mizar. Jest on jednym z trzech islamskich cmentarzy w Polsce, więc zmarłych chowa się tu z różnych zakątków Polski. Najstarszy grób datowany jest z 1744 r. Dla Tatarów dniem świętym jest piątek i wtedy gdy jest ich więcej, zbierają się na modlitwy w świątyni. W święta muzułmańskie i wyjątkowe uroczystości, takie jak np. śluby do Kruszynian zjeżdżają się Tatarzy z pobliskich wsi i miast. Przyjeżdża również duchowny Imam. Dwa najważniejsze święta dla muzułmanów to Ramadan Bajran – zakończenie 30-dniowego postu w miesiącu ramadan – oraz Święto Ofiarowania – Kurban Bajran. Daty obu są uzależnione od ruchu księżyca, więc w każdym roku przypadają w inny dzień. Oprócz uroczystych nabożeństw, Tatarzy odwiedzają wtedy groby bliskich, spotykają się z rodzinami, obdarowują się słodyczami i wspólnie biesiadują.
meczet
Meczet w Kruszynianach pochodzi z XVIII wieku i jest najstarszym meczetem w Polsce. Jest otwarty dla zwiedzających. Oprowadza po nim barwny i zarazem zabawny Dżemil Gembicki. W przyjazny i ciekawy sposób opowiada o życiu, wierze i historii Tatarów pogranicza. W swe opowieści wplata liczne anegdoty i żarty, z chęcią odpowiada na pytania turystów, więc nie ma co się krępować. Z jego historii wynika, że tutejsi muzułmanie żyją w zgodzie ze swoimi katolickimi i prawosławnymi sąsiadami. Zapraszają się nawzajem na swoje święta, więc w ciągu roku brakuje czasu na pracę. Dzisiejsi Tatarzy, choć wierzą w innego boga, czują się w pełni Polakami.
tatarskie jedzenie
Drugą barwną i szczególną osobą dla rozwoju Kruszynian jest Dżenneta Bogdanowicz. Razem ze swoim mężem prowadzą w Kruszynianach Tatarską Jurtę. Oboje pochodzą z tatarskich rodzin i na co dzień kultywują tradycje tatarskie w swym siedlisku. Godna szczególnego polecenia jest kuchnia Tatarskiej Jurty, pełna typowych dań orientu. Potrawy tatarskie to pieczołowicie przygotowywane potrawy z mąki lub ziemniaków oraz aromatycznych mięs. Wyłączając oczywiście wieprzowinę, której muzułmanie nie jedzą ze względów religijnych. Jest więc tu baranina, gęsina, wołowina i drób. W menu Jurty znajdziemy 8 rodzajów tatarskich pierogów. Od gotowanych, pieczonych, lub smażonych po nadziewane najróżniejszymi składnikami. Godnym polecenia specjałem tatarskiej kuchni jest pierekaczewnik. To bardzo cienkie ciasto makaronowe wielokrotnie przekładane warstwami mięsa gęsiego z warzywami, lub słodkim nadzieniem np. twarogu i rodzynek, jabłek lub suszonych śliwek, zapieczone w formie zwiniętego rulonu, uformowanego w spiralę przypominającą ślimaka. Ten tatarski przysmak jest wpisany na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi i ma status Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalnościi w Unii Europejskiej.
Wielu zwolenników mają serwowane przez Dżanetę Bogdanowicz tatarska ziemniaczana babka i trybuszok – inaczej kiszka ziemniaczana. Potrawą jadaną przez Tatarów na co dzień były cybulniki. To pierożki z mięsem wołowym, baranim, ale najczęściej z gęsiną i drobno posiekaną cebulką, pieczone w piekarniku.
Kuchnia tatarska słynie ze słodkich łakoci. W Tatarskiej Jurcie na zakończenie obiadu możemy zamówić: Czak-Czak – tatarskie ciasteczka oblane naturalnym miodem, makiem lub migdałami. Drugim frykasem jest listkowiec – delikatne listkowane ciasto drożdżowe z serem, makiem lub jabłkami.
kresowa sielanka
Tatarska Jurta położona jest na skraju malowniczych łąk, na których zimą pasą się żubry. Siedlisko jest pełne zieleni, latem goście Jurty mogą jeść w letnich altankach rozkoszując swe podniebienie potrawami kuchni oraz widokami pobliskich terenów zielonych, na których wolno pasą się konie.
Tatarska Jurta państwa Bogdanowiczów cyklicznie organizuje imprezę Sabantuj i Ogólnopolski Festiwal Kuchni Tatarskiej, podczas których poprzez zabawę, taniec, muzykę gospodarze przybliżają kulturę, religię oraz tradycję Tatarów. Jurta gościła wielu znakomitych gości. Tatarskich potraw Dżennety smakował podczas swojej wizyty w Polsce sam książę Karol.
z pensjonatu 3 Sarny Lipowy Most
Na wycieczkę do Kruszynian z naszego pensjonatu warto zarezerwować sobie 3-4 godziny. Tyle zajmie zwiedzanie meczetu z przewodnikiem Dżemilem Gembickim, spacer na zabytkowy cmentarz tatarski (mizar) oraz posiłek w Tatarskiej Jurcie. W drodze powrotnej wracamy przez miasteczko Krynki, którego historia jest kolejnym świadectwem zawiłych losów tutejszych mieszkańców. Przed wojną miasto w 90% zamieszkiwane było przez Żydów. Pozostały w nim ślady z przeszłości – 2 synagogi oraz cmentarz żydowski (kirkut), który jest największą żydowską nekropolią w północno-wschodniej Polsce. Do dziś znajduje się na nim ok. 3 tys. macew. Synagogi są obiektami zabytkowymi, ale nie są dostępne do zwiedzania. W jednej mieści się Gminny Ośrodek Kultury i Sportu, w drugiej magazyn.
Drugą tatrską wsią w tutejszym regionie są Bohoniki – położone około 35 kilometrów od pensjonatu 3 Sarny. W Bohonikach zwiedzić możesz nieco mniejszy meczet, muzułmański cmentarz (mizar). Znajduje się tam również dom pielgrzyma, w którym możesz zjeść tradycyjne tatarskie potrawy.